Analogowy Vlog #149 - Praca dla nastolatka na wsi i w małym mieście.



Oglądalność Analogowy Vlog #149 - Praca dla nastolatka na wsi i w małym mieście. wyniosła 18024. Trwa 23m 22s, zobacz też całą dyskusję niżej na jego temat, oraz ocenę 2033.


Wasza ocena:

Piękne pola rolne na świecie.


Dyskusja:


Dyskusja jest ciekawa, czytaj
Nieznasz się na rolnictwie
U mnie w bloku chodzi taki chłopak co wtorek sprzedając zdrowe jajka ze wsi. (Mieszkam w mieście) :)
Oj Ator, chyba nie masz pojecia o dzieciach, praca przy dziecku jest o wiele gorsza niz praca w kopalni, chociaz wiele zalezy od dziecka, ale w wiekszoci przypadkow musisz miec oczy z tylu glowy, bo minuta osioem i maly gad zje kostke z kibla, lub cos gorszego.
Oczywiscie wszystko jest uwarunkowanie wiekiem dziecka, tudziez dziekco w wieku 4 i w zwyz jest ok, ale ponizej to prawdziwa katorga.
Pozdrawiam
Tu nie ma żadnej pracy dla ludzi z małych miast tylko dla ludzi ze wsi ...
Już niedługo najbardziej opłacalne w małych miejscowościach będzie bimbrownictwo. Na wsiach dużo się pędzi, więc raczej nikomu tam nie sprzedamy, ale jeżeli pochodzimy z malutkiego miasteczka, gdzie ludzie nie są ani za bardzo miastowi, tzn. wstydzą się pędzić bo to wiejski zwyczaj, ale nie aż tak miastowi, bo naprawdę dużo się chleje na takiej "pustyni", możemy się czegoś dorobić. Na koniec warto się zastanowić, w jakiej społeczności będziemy się obracać, gdzie przeprowadzane są największe imprezy no i oczywiście jak wygląda rynek lokalny, naszym zadaniem będzie zaspokojenie niezaspokojonych potrzeb klienta, nie będziemy się bowiem pchać na festyn, jeżeli jakaś księżycówka robi tam już karierę. No i pytanie na koniec do tych bardziej doświadczonych, czy będzie się opłacało sprzedawać flachę po 20 złociszy?
O tu jeszcze nie ma hejtów, niedługo będą. (◠‿◠)
Nie chcę cię straszyć ale część proponowanych aktywności jest IMHO nielegalna.
coś
Mówisz jak lewak jak ci nie wstyd !
Ja tam mieszkam w mniejszej miejscowości, i tam jak jest jakiaś rodzina to babeczka siedzi w chałupie i sprząta, zajmuje się dzieckiem, a chłop o 15 kończy robotę, idzie do przysłowiowego ''dołka'' no i wraca o 16.00 najebany. A z resztą - to kto zdrowy by mi dziecko dał?
Zawsze mówiłeś szczerze, konkretnie i rzeczowo. Ale tym razem to jest po prostu lanie wody. Nic konkretnego. :(
Oczywiście w sezonie można na grzyby chodzić i sprzedawać do skupu. Jak się kilka godzin dziennie pochodzi po lesie to kilka dyszek można na dzień wytrzasnąć :D
Komentarz dla aktywności :DD
Drogi atorze, niestety ale muszę Cię zmartwić. W 99% na wsiach w jednym domu lub sąsiedztwie mieszka wiele pokoleń i takie opiekowanie się dziećmi raczej nie wyjdzie, bo dziadkowie się po prostu nimi zajmują.
Szerze mówiąc nie pomogło mi to. Twoje propozycje są z księżyca, ale fajnie się oglądało

Pozdrawiam
Ech...... Niestety mi rodzice nie pomogą... Bycie sierotą nie jest fajne :(
Witam,

Pracuje w branży IT, ale muszę stwierdzić, że mega super zarąbiście przygotowany materiał. Po prostu majstersztyk! Podziwiam i składam oficjalny pokłon autorowi. 

Pozdrawiam,
Marcin Strzeszyna
Dzięki że odpowiedziałeś może na mojego maila w którym o tym mówiłem.
9:05 - nie gadaj głupot z tym WiFI ;-)
Na wsi na totalnym zadupiu nie ma problemu z mobilnym netem: http://www.speedtest.net/my-result/4307236372 - tak im zależy na WiFi jak Putinowi na Polsce ;-)
.



Czemu jest takie ważne?
Rolnictwo zawsze należało do sektorów gospodarki o największym wpływie na środowisko naturalne i zdrowie człowieka.
Wiecie że?
Początki rolnictwa datuje się na lata 12 000 do 4000 lat p.n.e.
Większość gospodarstw rolnych w Polsce nie przekracza 5 ha